Cykliczne Spacery Otwarte

W ramach CSO spotykam się z warszawiakami i nie tylko na spacerach, podczas których poznajemy poszczególne fragmenty Warszawy lub poruszamy się wokół jednego ciekawego tematu. Spacery są otwarte i nie trzeba się na nie wcześniej zapisywać.

Dzięki Waszym głosom 7 marca 2019 r. zwyciężyłem w plebiscycie „WARSZAWIAKI” w kategorii „Warszawiak Roku 2018”.  Również dzięki Wam, kapituła redakcji Polska Times nominowała mnie do tytułu „Osobowość roku 2019”. Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie oddane na mnie głosy.

Najbliższe spacery:

PAŹDZIERNIK 2024 

SASKA KĘPA – JEJ DZIEJE I MIESZKAŃCY

Spotykamy się w niedzielę 6 października o godzinie 11:00 przed wejściem do parku Skaryszewskiego od strony ronda Waszyngtona. Przy popiersiu patrona parku.

Saska Kępa, jak na dawną wyspę przystało, różni się znacznie od swojego najbliższego otoczenia. Otulona oceanem postindustrialnej Pragi i robotniczego Grochowa stanowi na prawym brzegu swoisty bastion „lewobrzeżności”. Już rzut oka na jej architekturę wystarczy, by zauważyć, że bliżej jej do Żoliborza niż Szmulek. Stanowi bowiem Kępa skansen modnej przed wojną architektury modernistycznej. Jednak Saska Kępa to nie tylko corbusierowskie pudełkowate wille, to także wyjątkowi mieszkańcy na czele z Agnieszka Osiecką, której postać urosła do rangi ambasadorki osiedla. Zapraszam na wyjątkowy spacer, podczas którego dowiecie się m.in.:
– gdzie mieszkała Aleksandra „taka jestem” Kozeł – porządna dziewczyna z „Misia”,
– w którym domu mieszkał wynalazca trylinki i co to jest, – kiedy i dlaczego ulice Saskiej Kępy zapełniły się niezliczoną ilością wartburgów i trabantów,
– kto zaczynał jako wielki amant przedwojennego kina, a skończył jako rzemieślnik z Cepelii,
– komu przeszkadzał nagi plastyk,
– czy flirt poezji z reklamą jest opłacalny,
– po których schodach wchodził Bodo,
– po których schodach Bodo nie wchodził, a szkoda, bo ładne,
– gdzie stołował się Picasso,
– gdzie jest najstarszy dom Saskiej Kępy,
– nóżki której mieszkanki Saskiej Kępy miały wpływ na estetykę popularnego Skaryszaka,
– jak to w końcu było z kapciem Gomułki.
Odpowiedzi na te pytania i wiele innych uzyskacie podczas spaceru, który odbędzie się już w niedzielę 6 października. Zbiórka o godzinie 11:00 przed wejściem do parku Skaryszewskiego od strony ronda Waszyngtona, w pobliżu pomnika Ignacego Jana Paderewskiego (patrona parku). Wycieczka nie powinna trwać dłużej niż 2 godziny.
Na spacer po tym niezwykłym miejscu oraz jego najbliższej okolicy zapraszają Ambasada Niemiec w Warszawie oraz Rafał Dąbrowiecki licencjonowany przewodnik warszawski, twórca portalu „Butem po Wawie” i zdobywca tytułu „Warszawiak Roku 2018”. Pretekstem dla naszego spaceru jest rocznica wydarzeń, które rozegrały się późnym latem 1989 roku. Dzięki zaangażowaniu władz Rzeczypospolitej, ale przede wszystkim dzięki pomocy samych mieszkańców Warszawy, około 6 tysięcy uciekinierów z NRD znalazło schronienie na terenie ambasady RFN, która mieściła się wówczas na Saskiej Kępie. Spacer będzie dla nas okazją, aby przypomnieć o tych ważnych wydarzeniach.
Link do wydarzenia na fb: https://fb.me/e/1JDVBH1OH
CYKLICZNE SOBOTNIE WYCIECZKI ZABYTKOWYM JELCZEM „OGÓRKIEM”
Przypominam, że można także przejechać się zabytkowym Jelczem „Ogórkiem” ze mną na pokładzie. To cudeńko wyjeżdża co sobotę z pl. Defilad w 2,5-godzinny rejs. Wycieczki są trzy.
W piątek o godzinie 19-tej ruszamy w podróż szlakiem „Mrocznej strony miasta” opowiadając historie przestępcze dawnej przedwojennej Warszawy.

Sobotnia wycieczka poranna o godzinie 11-tej ma charakter bardziej rodzinny i zapoznaje uczestników z zakamarkami warszawskiej Pragi oraz daje w celach grzewczych możliwość skosztowania gorącej czekolady od Wedla;)

Natomiast wieczorna wycieczka sobotnia jest już tylko dla orłów i to z zastrzeżeniem, że nie tych nieopierzonych. Chodzi bowiem o przejazd szlakiem legendarnych knajp PRL-u, podczas którego zatrzymujemy się w trzech lokalach, które poczęstują nas wódką i zagrychą. Na pokładzie sporo zabawnych, ale też często niepoprawnych anegdot spod znaku czerwonego nosa.

Zapisami, płatnościami i rezerwacjami tych wycieczek zajmuje się biuro firmy WPT1313. Ja do tych spraw wglądu nie mam. Zajmuję się wyłącznie mokrą robotą na pokładzie autobusu. Więcej informacji poniżej:

https://www.wpt1313.com/pol/Ogorkiem-po-Warszawie